DJ czy zespół weselny?

Odwieczny dylemat – kogo wybrać do poprowadzenia naszego wesela? Kto lepiej zabawi naszych gości weselnych?
Gdybym miał odpowiedzieć jednym zdaniem, napisałbym – zarówno dobry DJ, i dobry zespół będą dobrym wyborem. Kluczowe jest tu słowo „dobry”.
Mając w dorobku wiele sfotografowanych wesel, stwierdzam z całym przekonaniem, że o wiele bardziej ważne i istotne jest to, by  był to ktoś, kto nie tylko będzie odtwarzał muzykę, albo ją wykonywał na żywo, ale przede wszystkim spowoduje, że ludzie będą dobrze bawić. A wbrew pozorom, nie jest to takie oczywiste. Bywałem na przyjęciach weselnych, gdzie był np. bardzo dobrze grający zespół, ale nie potrafiący zachęcić weselników  by wyszli na przysłowiowy parkiet. Nie potrafili, albo po prostu uznali, że to nie ich rola, bo wyszli z założenia, że przecież „dobrze grają”. Efekt był taki, że przez większość wesela bawiły się tylko pojedyncze pary.
Moim zdaniem poza dobrą muzyką, na weselu potrzebny jest ktoś w rodzaju „wodzireja”, który mówiąc nieładnie „pociągnie” imprezę. Na każdym weselu są osoby, które od pierwszego utworu nie schodzą z parkietu (dosłownie), ale i są grupy ludzi, którzy potrzebują zachęty. A to poprzez różnego rodzaju zabawy, ale i wyczucie przez właśnie DJ’a, czy zespół, chwili. Tak by idealnie dopasować się do danego towarzystwa. Nawet dobór, kolejno następujących po sobie utworów, ma znaczenie. Tu znów posłużę się przykładem. Znam zespoły, które bardzo umiejętnie „podkręcają” atmosferę (tempo) parkietu, nieustannie obserwują zachowanie gości i dopasowują do tego repertuar. A na drugim biegunie są niestety osoby, które mają schemat i nawet jak na parkiecie jest „ogień” i aż prosi się, by atmosferę tę podtrzymać,  to przerywają po którymś utworze, bo mają „zakodowane” że utworów pod rząd ma być np. 5 i „kropka”. Moim zdaniem „nie tędy droga”. Dlatego też podczas poszukiwań, czy to DJ’a czy zespołu weselnego warto zapytać wprost, w jaki sposób dana osoba (osoby) prowadzą wesela. I czy w przypadku zespołu jest w nim osoba, która także „wychodzi do ludzi” i pełni trochę rolę wodzireja. Krótki wywiad pozwoli „wyczuć”, czy będzie im zależeć na tym, by parkiet był pełny, czy tylko chcą odhaczyć kolejną imprezę w sezonie. Najlepiej byłoby zobaczyć ich wcześniej „w akcji”, ale wiadomo, że często jest to niewykonalne.

Rozmawiając z moimi klientami (parami) wiem, że niekiedy wybór jest też podyktowany sugestiami rodziny. „Wybraliśmy zespół, bo nasi rodzice nie wyobrażają sobie DJ’a na weselu”. Myślę, że wynika to, z trochę błędnego pojęcia o pracy DJ’a na weselu. Szczególnie starsze osoby kojarzą taką osobę jako „zwariowanego nastolatka ze słuchawkami na uszach ;)”, który odtwarza tylko (ew. miksuje) muzykę. A tak jak wspomniałem wcześniej – dobry DJ weselny jest bardziej wodzirejem – osobą która ma porwać ludzi do zabawy. To pojęcie będzie już bliższe choćby rodzicom pary młodej, warto o tym im wspomnieć przy „negocjacjach”. Taka osoba znajdzie repertuar także dla osób starszych, czyli muzykę trochę bardziej spokojną, można by rzec – „z tamtych lat”. Nie warto więc skreślać wyboru DJ już na samym początku poszukiwań.
Jeśli miałbym jednak pokusić się  o podanie tylko jednej cechy przemawiającej za jedną z dwóch opcji, to napiszę tak. Na korzyść zespołu (mam tu na myśli, 5-6 osobową grupę) – muzyka wykonywana na żywo robi zawsze większe wrażenie. Gdybym miał szalę spróbować przechylić na stronę DJ’a – zagra on szerszy repertuar utworów. Wybór nie jest łatwy, prawda? 😉
Ze swojej strony służę pomocą, chętnie podam Wam listę rekomendowanych przeze mnie DJ’ów i zespołów, które mogę z czystym sumieniem polecić. Nie dlatego, że tylko je znam, ale przede wszystkim dlatego, że bardzo mi zależy, żeby na Waszym weselu „się działo” 🙂 Dzięki temu będę miał dobry materiał zdjęciowy. Myślę, że niebawem zrobię też wpis na stronie, polecanych osób.

Tekst chroniony prawem autorskim, kopiowanie części i/lub całości jest zabronione.